wtorek, 10 grudnia 2013

Listopadowe zdobycze kosmetyczne ;)

Dobra, było już listopadowe denko, to teraz czas na kosmetyki, które zamieszkały u mnie w ubiegłym miesiącu ;) 
 Na jakiś czas zakupy zrobione! :)


 Na pierwszy ogień kosmetyki Balei (tutaj piękne podziękowania dla Ani i jej M :* )
   - dezodorant Fresh Lime- uwielbiam go! :)
   - żel pod prysznic jagodowy (skusiłam się przez szampon z tej samej serii)
   - żel pod prysznic mandarynkowy
   - kremowy olejek pod prysznic pomarańcza&limonka
   - szampon nabłyszczający z figą i perłami


 
Maziajki, czyli szampon&płyn do mycia o zapachu lodów ciasteczkowo-waniliowych (pachnie nieziemsko!)
Joko Deep Liner- wodooporny tusz do kresek ze stożkowym lateksowym aplikatorem


Specyfiki do włosów od Joanny:
   - balsam do włosów nawilżająco-regenerujący do włosów suchych i zniszczonych (moje kudły go pokochały)
   - szampon z miodem i cytryną do włosów suchych i zniszczonych
   - odżywka z miodem i cytryną do włosów suchych i zniszczonych


 Smarowidła do ciała zakupione w promocji w  Netto:
   - Verona Cosmetics- nawilżający krem do twarzy i ciała z kozim mlekiem, o zapachu wanilii
   - Cztery Pory Roku- masło do twarzy i ciała, owoce leśne&masło shea


Zmywacze do paznokci:
   - Essence- ultra zmywacz do paznokci
   - Delia- ziołowy zmywacz do paznokci wzmacniający


Lakiery do paznokci:
   - Virtual FASHIONmania nr 150 Chameleon Charm
   - mini Virtual (niestety beznumerkowy)
   - Ados- Life trendy colour nr 14


Lakiery MIYO mini drops: 
   - nr 138 heavy metal
   - nr 142 tango
   - nr 147 frosted pink
   - nr 145 extreme fuchsia
   - nr 133 crystal green


Wymarzone, wyczekane Lemaxy marmurkowe! 


 Lakierów ciąg dalszy:
   - Essie nr 8 Limo scene
   - Lovely Matte top coat
   - Butterfly Single nr 1
   - Essence gel-look top coat


Pierre Rene:
   - lakier do paznokci MIYO Nailed it! nr 02 sazzling silver
   - pomadka colorbalm nr 16 natural (dostałam w bonusie)
   - złoty eyeliner
   - cienie do powiek: stars- nr 90 brown sugar, matt- nr 63 earth
   - lip tint- nawilżający błyszczyk do ust nr 04 flamingo pink


Teraz część ze spacjalną dedykacją dla As :*
-40% w Rossmanie! ;)
Lakiery do paznokci:
   - Wibo glamour nails nr 2 i express growth nr 345
   - Lovely- super fast dry top coat
   - Eveline miniMAX holograficzne- nr 401, 411 i 402
Lovely Sunny Blush- mineralny róż do policzków (odcień cinnamon lady)
Eveline 3D Glam effect mascara- tusz do rzęs wydłużający i podkręcający


No i na deser największa niespodzianka- wygrana w rozdaniu u Marty. Dlaczego niespodzianka? Na powyższym zdjęciu macie zdjęcie kosmetyków, które wygrałam i których oczekiwałam... Wypatrywałam więc przesyłki i wyglądałam listonosza, jednak naderemnie, bo po 13 dniach od wysłania danych adresowych Marta do mnie napisała z pytaniem czy adres podałam prawidłowy, bo paczka do niej właśnie wróciła... No cóż, u mnie ani listonosza ani awiza nie było (a cały czas siedziałam w domu z chorą Zu)... Odpowiedzi na pytanie co mogłoby być przyczyną cofnięcia przesyłki do nadawcy Marta zbyła milczeniem i napisała, że paczkę wyśle ponownie. Wysłała (tym razem przesyłając mi nawet skan potwierdzenia nadania) i po paru dniach paczuszka była już u mnie. Radość ogromna, bo nie mogłam się jej doczekać- szczególnie tego malinowego balsamu do ust i balsamu do ciała o zapachu wiśniowym! 
Otworzyłam paczkę i zgłupiałam jak ujrzałam jej zawartość... Porównajcie sobie oba zdjęcia... Osobiście czuję się zawiedziona i nie ukrywam, że trochę oszukana, bo z 5 kosmetyków jakie miałam otrzymać zgadzają się tylko 2. Część z Was pewnie pomyśli, że darowanemu i tak dalej, że marudzę, że przecież dostałam za darmo i tym podobne... Żeby nie było, nie mam do Niej żadnych pretensji, ale najzwyczajniej w świecie poczułam się zniesmaczona i zrobiona w konia, tym bardziej, że Marta nie pokusiła się nawet o napisanie jednego słowa wyjaśnienia w zaistniałej sytuacji... :( 
Zdarzyło Wam się kiedyś coś takiego? Jak zareagowaliście? Ja spotkałam się z czymś takim po raz pierwszy, i mam nadzieję, że ostatni...




To by było na tyle jeśli chodzi o moje listopadowe zdobycze kosmetyczne :)
Z 'najważniejszych' niekosmetycznych pojawiła się biżuteria z Katherine i miętowa torebka ;)
W grudniu na pewno zakupy będą skromniejsze, ja zdam się na łaską i niełaskę dziadka z brodą ;) :)


26 komentarzy:

  1. Bardzo dużo tego, najbardziej spodobały mi się te błyszczące lakiery do paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana to i tak lepsze niż otrzymanie w ramach nagrody z rozdania w większości przeterminowanych kosmetyków, co mi się raz przytrafiło :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matko, współczuję! Skąd ludzi biorą takie pomysły?! :/

      Usuń
  3. No nieciekawie z tą wygraną :-)
    Ale nowości spooooro :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No w tym miesiącu trochę się tego uzbierało :D

      Usuń
  4. Sporo tego :) i ile lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja właśnie oczekuję mojej wygranej w rozdaniu i doczekać się nie mogę :( Mam nadzieję, że w tym tygodniu przyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie już dawno dotarła, no ale nic to- co ciekawego wygrałaś? :)

      Usuń
  6. Śliczne lakiery i ile kosmetyków Balei <3 Teraz tylko testować ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda to prawda, cała szuflada kosmetyków czeka na przetestowanie :P

      Usuń
  7. jestem mega ciekawa tych produktow balea :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem fajne kosmetyki w przyzwoitej cenie :) Za jakiś czas zaczną się recenzje

      Usuń
  8. ile lakierów :) mam ten balsam do włosów i bardzo go lubię :) Balea na deser ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balsam jest fajny, jednak teraz sprawuje się trochę gorzej niż na początku...

      Usuń
  9. O mamo ile lakierów ;D zaszalałaś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak dochodzę do wniosku, że kupiłam ich stanowczo za mało :P

      Usuń
  10. Łoooo zakupy mega wypasione, a co do rozdania ? no wg mnie słaba sytuacja, to takie nie fair, po co ukrywać i robić takie akcje, ja się pytam ? Żeby były jakieś słowa wyjaśnienia..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie dla mnie też sytuacja taka trochę nie halo, no ale cóż...

      Usuń
  11. Zainteresował mnie balsam do włosów Joanny :) Balea zazdroszczę, ja nie mam dostępu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balsam fajny i kosztuje na dobrą sprawę grosze :) Za jakiś czas może pomyślę nad rozdaniem z Baleą ;)

      Usuń
  12. O żesz.. znów lakiery :D
    Co do wygranej.. kłamstwo.. a kłamstwa nie zniese.. :D
    Tym bardziej, że bez wyjaśnienia. Nono, brzydko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiesz, że dla mnie lakierów nigdy za wiele :D
      A ja mam już nauczkę żeby brać poprawkę na Martę i jej bloga...

      Usuń