Kochani, przetrzymałam Was maksymalnie, ale wojowałam z Waszymi zgłoszeniami cały dzień ;)
Dostałam od Was 77 zgłoszeń (2 podwójne), więc w rozdaniu wzięło udział aż 75 osób. Dziękuję wszystkim za wzięcie udziału i cieszę się, że aż tyle się Was zgłosiło do mojego pierwszego rozdania :)
Niestety z 75 zgłoszeń musiałam odrzucić aż 15... Tym którzy liczyli na to, że nie będę ich sprawdzać ewidentnie się nie udało... Prosiłam o spełnienie 2 warunków obowiązkowych: bycie publicznym obserwatorem mojego bloga oraz udostępnienie u siebie na blogu podlinkowanego banera. I uprzedziłam wprost, że blogi typowo rozdaniowe nie będą brane pod uwagę. Dla niektórych najwyraźniej było to za wiele i liczyli chyba na to, że się nie zorientuję...
Wszyscy, którzy powyższe dwa warunki spełnili wzięli udział w losowaniu, choć nie ukrywam, że bardzo mnie korciło, aby sporo osób zdyskwalifikować za ewidentne oszukiwanie i wpisywanie wierutnych bzdur w formularzu. Kto próbował mnie robić w konia niech ma na względzie, że nie ze mną takie numery. A jako, że pamiętliwa ze mnie bestia to uprzedzam, że przy kolejnej takiej próbie dane osoby będą wykluczone z następnych rozdań.
Lojalnie też uprzedzam, że mam zrobione listy osób lubiących mojego fp oraz obserwatorów na blogu i mam nadzieję, że zdajecie sobie z tego sprawę ;)
W związku z powyższym osoby, które pojawiły się tutaj tylko na czas trwania rozdania i uciekną zaraz po ogłoszeniu wyników (po to, aby pojawić się ponownie przy kolejnym rozdaniu/konkursie) uprzedzam, że nie będą wówczas brane pod uwagę przy losowaniu oraz trafią na moją osobistą 'czarną listę'. Tego typu "łowcom konkursowym" mówię stanowcze NIE i mam nadzieję, że to rozumiecie i uszanujecie...
Tak czy inaczej pozostałe 60 zgłoszeń wygenerowało 112 losów (kto nie pamięta za co były do zdobycia losy dodatkowe to zapraszam
tutaj)