Tym razem zdobienie w Projekcie u Cherry Nails :)
W sumie od razu wiedziałam co chciałabym zmalować, jednak i tym razem moje zdolności okazały się bardzo wątpliwe... Znowu zrobiłam 2 podejścia, jednak pierwsze niestety nie nadaje się do publikacji, bo na zdjęciach wyszło jeszcze gorzej niż w rzeczywistości.
No nic to, kiedyś w końcu się nauczę (a przynajmniej na to skrycie liczę) :)
Większość zdjęć zrobiona z użyciem lampy, bo niestety jesienna pogoda nie sprzyja fotografowaniu w świetle dziennym, którego najzwyczajniej w świecie nie ma ostatnimi dniami...
Użyte lakiery:
MIYO mini drops nr 138 heavy metallic
Miss Selene Mini nr 160, 216 i 220
Virtual FASHIONmania nr 156 Look so pretty i nr 181 sea goddess
Mam nadzieję, że w bohomazach da radę zauważyć żaglówkę/łódeczkę (jak zwał tak zwał) ;)
i nawet wodę pod żaglówką widać :D Fajna wyszła ! :)
OdpowiedzUsuńPodniosłaś mnie trochę na duchu :*
Usuńhaha:) ale słodziaczek!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten odcień szarości, ale żaglówka też jest świetna ;)
OdpowiedzUsuńTen szarak połyskujący złotem jest świetny :)
UsuńJa bym nie umiała tak zmalować :D
OdpowiedzUsuńŻebyś wiedziała jak się nad tym napociłam ;)
UsuńŻaglówka musiała być pracochłonna, wyszła świetnie. Co do koloru na całości - zakochałam się :D!
OdpowiedzUsuńTrochę się namęczyłam nie ukrywam :P A tego szaraka jak tylko zobaczyłam to od razu adoptowałam ;)
UsuńBardzo fajny i oryginalny pomysł :) no i rzecz jasna świetne wykonanie!
OdpowiedzUsuńDo świetności to mi jeszcze daleko, ale za kilka/kilkanaście tygodni kto wie... ;)
UsuńI kolor i zdobienie nie moja bajka, szczerze przyznaję, że bardziej mi się podobały poprzednie Twoje prace no i kolorki lakierów też. Ale nie gniewaj się, nie może mi się wszystko podobać. Poza tym ja bym żaglówki w życiu nie umiała zrobić :)
OdpowiedzUsuńNo wiesz co, jak śmiesz? Zdenerwowałaś mnie straszliwie, a kysz z mojego bloga a kysz! :D
UsuńA całkiem serio, przecież nie wszystko musi się każdemu podobać i doskonale zdaję sobie z tego sprawę :)
kolor nie mój ale wyszło całkiem nieźle :)
OdpowiedzUsuńPierwotnie tło miało być (i było przy pierwszym podejściu) zupełnie inne, ale Zu uparła się że mam malować na ten kolor o koniec kropka ;) No cóż, dziecku ciężko odmówić ;)
UsuńCiekawy pomysł miałaś :)
OdpowiedzUsuńMiałam jeszcze 2 koncepcje, ale ta wydawała się najłatwiejsza do zrealizowania ;)
UsuńTen lakier z miyo ma świetny kolor. A żaglówka - świetna, ja nawet nie próbowałabym nic takiego zrobić bo na paznokciu w moim wykonaniu wyglądałoby to jak... kolorowe ciapki :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak wyglądało moje pierwsze podejście! :D
UsuńŚwietny kolor :))
OdpowiedzUsuń:)
Usuńa mi ta woda pod żaglowką psuje efekt :)
OdpowiedzUsuńA widzisz, a mi bez tej wody było jakoś pusto i dlatego ja domalowałam ;)
Usuńswietny kolorek:) zapraszam
OdpowiedzUsuńWiesz, że zaglądam do Ciebie regularnie, nie musisz mnie dodatkowo zapraszać ;)
UsuńŚliczny kolor. Ta łódka zabrała mnie wspomnieniami na wakacje :)
OdpowiedzUsuńP.S.: Papryczko kochana, specjalnie dla Ciebie dołączyłam do posta o tuszu, zdjęcie "przed". :) Zapraszam do porównania efektów :)
Dzięki wielkie! :*
UsuńPięknie prezentuje się ten kolorek !! :)
OdpowiedzUsuńJest niesamowity! :)
UsuńPodoba mi się :) Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award :)
OdpowiedzUsuńhttp://zwariowanyswiat-tyski.blogspot.com/2013/11/liebster-blog-award_22.html
Dzięki, w wolnej chwili się za to zabiorę :)
UsuńNie przepadam za ciemnymi lakierami ale z tą łódeczką prezentuje się bardzo oryginalnie ;)
OdpowiedzUsuńTen szaraczek jest śliczny, ale dopiero jak doda się jakieś zdobienie to prezentuje swój urok w pełni :)
UsuńMasz cierpliwość do takich wzorków :) ja zawsze idę na łatwiznę :)
OdpowiedzUsuńZachciało mi się paznokciowych projektów to trza się teraz trochę pomęczyć ;)
UsuńKojarzy mi się żaglówka o zmierzchu:)
OdpowiedzUsuńRównież miałam takie skojarzenie, ale nie spodziewałam się, że ktokolwiek też to dostrzeże :)
UsuńPodoba mi się ten lakier. Lubię lakiery z MIYO :)
OdpowiedzUsuńJa lakiery MIYO poznałam w sumie niedawno, ale pokochałam od pierwszej buteleczki! :D
Usuńoryginalny lakier :) !
OdpowiedzUsuńTakie lubię ;)
UsuńTakie lubię ;)
UsuńKolorek ciemny ale bardzo ladny.... Super:)
OdpowiedzUsuńTo zasługa tego pobsłyskującego złota :)
UsuńFajnie ci to wyszło :) A z czasem będzie coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńOj, mam taką nadzieję, bo póki co to jest naprawdę niezły sprawdzian mojej cierpliwości ;)
UsuńŚwietny pomysł z tą żaglówką :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńoj wcale nie jest źle, mnie się podoba :)
OdpowiedzUsuńKochana jesteś :*
UsuńBardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńteż mam tego miyoska :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł z żaglówką :D
Świetny jest, nie? :D
Usuńbeautiful post!
OdpowiedzUsuńI will be very happy if you would enter on my new giveaway!
thank you so much!
Cecilia
Ładny ten kolorek szary :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńPewnie, że widać żaglówkę, nie jest tak źle! Kochana pamiętaj trening czyni mistrza! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) No też byłam załamana jego kryciem, właśnie wczoraj poszedł na stracenie ;D
Szczerze to spodziewałam się, że powrót do zdobienia pazurków będzie łatwiejszy, jednak lata przrwy zrobiły swoje i trzeba zaczynać od nowa ;)
UsuńBardzo ciekawy kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuńRaczej mało spotykany, dlatego tak go polubiłam :)
Usuńbardzo ładny efekt, lakier be tych drobinek nie byłby taki piękny
OdpowiedzUsuńDokładnie! Cały urok w tych drobinkach :D
Usuń