Tym razem zadanie w Paznokciowym Klubie to kwiatuszki :) Oczywiście miałam milion wizji tego jak mają wyglądać moje kwiatki, a wyszło jak zawsze ;)
Jeden z kwiatuszków na palcu wskazującym brzydko mi się rozlał, ale już nie chciało mi się bawić w jego poprawianie, więc przymknijcie na niego oko ;)
Wbrew pozorom zdobienie jest z rodzaju tych ekspresowych i zrobienie go trwa dosłownie chwilkę :)
Dopiero na ostatnim zdjęciu udało mi się uchwycić rzeczywisty wygląd lakieru bazowego (Avon Speeddry+ twilight blue). Bardzo ciemny granat, momentami przybiera prawie czarny kolor, a w świetle zjawiskowo się mieni. Nie mam pojęcia dlatego spędził tyle czasu zagrzebany w skrzyneczce i zapomniany, bo swego czasu był moim najulubieńszym lakierem ;)
Idealny mani na przełom zima-wiosna ;) Mi nigdy nie wychodziły takie kwiatki i od zawsze jest to dla mnie magia :)
OdpowiedzUsuńJa ostatni raz robiłam je ładnych kilka lat temu i też bałam się, że nic z tego nie będzie, ale wyszło ok :)
UsuńEfekt jest cudowny, i nigdy ie powiedziałabym, że zmajstrowałaś to w parę chwil :D
OdpowiedzUsuńJeszcze mokry lakier i wykałaczka ;) Sama spróbuj :)
Usuńśliczne :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo ładny mani. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńLakier bazowy mieni się po prostu przepięknie, a same kwiatuszki wyszły bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Zakochałam się w tym lakierze na nowo :)
UsuńŚliczne pazurki
OdpowiedzUsuń+ obserwacja ;)
:)
UsuńJakie śliczne kwiatuszki!!! Też takie spróbuję zrobić :)
OdpowiedzUsuńA ten lakier bazowy jest świetny :)
Chyba najprostsze kwiatuszki na świecie ;)
UsuńFajne są te kwiatki, idealnie dobrałaś do nich ten lakier podkładowy :)
OdpowiedzUsuńTak dawno go nie używałam, że zupełnie zapomniałam jaki piękny jest :)
Usuń