piątek, 31 maja 2013

Pomarańczowo mi, czyli kolorowe lato na paznokciach cz.2 :)

Pogoda jakaś taka niezdecydowana- ostatnie dni były zdecydowanie bardziej jesienne niż wiosenno-letnie... No i pewnie dlatego i mnie rozłożyło i poległam- zawalone zatoki, cieknący nos, kichanie i prychanie... Dobrze, że chociaż gardło już przestało mnie boleć... 

Czas przywołać lato! A jak to zrobić? Najlepiej przyłączyć się do akcji Maliny! ;)


Jak tylko dostałam paczuszkę od Ani, od razu wiedziałam jaki kolor zagości na moich paznokciach przy najbliższym malowaniu ;) 


Mowa o lakierze Miss Sporty o numerze 451. Jest to soczyście pomarańczowy kolorek, idealny na lato. Jak zaświeci słoneczko rzekłabym, że niezły z niego neonek ;) Buteleczka okrągła, tradycyjna przy lakierach tej firmy, o pojemności 7ml. 

 

Pędzelek szeroki, o zaokrąglonych brzegach- dokładnie taki jak lubię. W zasadzie wystarczy jedno pociągnięcie, aby pokryć cały paznokieć. No i ciężko upyćkać sobie skórki używając go ;)


Lakier dobrze się rozprowadza. Kryje nieźle chociaż spodziewałam się, że lepiej sobie z tym poradzi. Przy 2 warstwach miejscami były jeszcze prześwity, dlatego też u mnie skończyło się na 3 warstwach i dopiero wtedy uznałam, że jest ok ;) 
Mimo tego, że na buteleczce krzyczał do mnie napis "quickdry" to z tym schnięciem sprawa nie była wcale taka szybka ;) Zdecydowanie dłuższą chwilę trzeba odczekać pomiędzy nakładaniem kolejnych warstw jeśli nie chcemy zaczynać malowania od nowa. Przy tym tempie schnięcia podejrzewałam, że rano ujrzę na paznokciach koronkowy efekt, jednak ku mojemu zaskoczeniu paznokcie były w stanie nienaruszonym :)


Przyznam, że mimo wszystko jestem bardzo zadowolona z tego lakieru- energetyzujący pomarańcz jest w stanie wynagrodzić średnie krycie i niezbyt szybkie schnięcie. 



Co do trwałości to spokojnie utrzymał się 3 dni. Na 4. dzień zaczął odpryskiwać i miejscami odchodzić płatami.


Niestety musicie mi wybaczyć jakość zdjęć, bo aparat się rozładował zanim zrobiłam lepszej jakości zdjęcia i musiałam się posiłkować telefonem ;)

Macie już swoje typy na wtorkowe malowanie? Ja cały czas się waham i nie potrafię się zdecydować jaki kolor wybrać :)


P.S. W dalszym ciągu brakuje mi 2 osób do zabawy "Podaj dalej"- Dziewczyny, nie bądźcie takie i zgłaszajcie się tutaj! ;)

4 komentarze: