Wracam do Was z kolejnym postem z serii- Paznokciowy Klub.
U Frambuesy możecie zobaczyć ubiegłotygodniowe podsumowanie i najnowszą inspirację- mani malowane słomką. Przyznaję, że pierwszy raz się spotkałam z takim wzorkiem i sama chyba bym nie wpadła na taki pomysł. Patrząc na tutorial stwierdziłam, że to będzie bułka z masłem- o jakże się myliłam! Nie dość, że słomki, które miałam w domu nie chciały zbytnio współpracować (głownie przez krzywo przycięte końcówki, których za nic w świecie nie mogłam wyrównać, bo było jeszcze gorzej), to jeszcze na paznokciach wychodzi to dużo gorzej niż podczas prób na kartce ;) W związku z tym zrobiłam 2 podejścia i na dobrą sprawę nie byłam zadowolona z żadnego z nich :P
Nie sądzę, abym jeszcze kiedyś wróciła do tego patentu na ozdabianie paznokci, no chyba, że w ramach ćwiczenia anielskiej cierpliwości i samozaparcia ;)
Nie sądzę, abym jeszcze kiedyś wróciła do tego patentu na ozdabianie paznokci, no chyba, że w ramach ćwiczenia anielskiej cierpliwości i samozaparcia ;)
Starczy tej paplaniny, sami zobaczcie co wyszło z moich bliskich spotkań ze słomką...
Podejście pierwsze- neonowe kółeczka na białym tle miały być strzałem w dziesiątkę. Niestety tylko w teorii, bo w praktyce okazało się, że neonki są dość rzadkie i z uporem maniaka rozlewały się zamiast tworzyć zgrabniutkie okręgi.
Dlatego też przy kolejnej próbie sięgnęłam po nieco gęściejsze lakiery- piaski Wibo z serii Glamour Sand. Współpracowało się z nimi nieco łatwiej, jednak nie ukrywam, że było ciężko...
Podziwiam Dziewczyny, którym metodą straw nails wychodzą śliczne równiutkie kółeczka- chylę przed Wami czoła i ciekawa jestem jaki jest Wasz sekret :)
Za to jest jeden niewątpliwy plus tej słomkowej zabawy- chyba w końcu odnalazłam swoją biel idealną! (tfu! tfu! przez lewę ramię co by nie zapeszyć ;)
I przy okazji mam nadzieję, że polecicie mi jakieś cudo do skórek, z którymi ostatnio nie mogę dojść do ładu... Nigdy nie sprawiały mi większych problemów, a od jakiegoś miesiąca nie jestem w stanie zapanować nad ich przesuszeniem, w związku z czym wyglądają niewyjściowo, a wycinać ich nie chcę... Możecie polecić jakiś specyfik, który temu zaradzi?
Nie słyszałam o słomkowym sposobie na pazurki , ale bardzo mi się spodobał :-)
OdpowiedzUsuńMi też się podobał dopóki nie spróbowałam zrobić tego samodzielnie ;)
UsuńSzczerze mówiąc nie próbowałam jeszcze tego sposobu, ale efekt jest bardzo ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy to chyba najlepsze określenie :D
Usuńale super, musze spróbować ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żeby Tobie poszło z górki :)
UsuńEfekt zaskakujący ;) Kolorystycznie bardziej podoba mi się opcja 2 ;)
OdpowiedzUsuńJa sama nie wiem, która kolorystyka bardziej mi się spodobała ;)
UsuńRobiłam kiedyś, i też nie były równe :)
OdpowiedzUsuńWersja pierwsza jednak dużo bardziej mi się podoba :D
Ufff, dobrze wiedzieć, że nie jestem sama ;)
UsuńJa dziś robiłam to zdobienie. Myślałam, że jest o wiele łatwiejsze!! Mnie wkurzało, że kółka nie wychodziły całe i trzeba było poprawiać :/
OdpowiedzUsuńHahaha teś myślałam, że to będzie jedno z najłatwiejszych zdobień! :D Mi też zdecydowana większość nie wychodziła w całości, ale olałam to ;)
UsuńEj wydaje się proste :P muszę spróbować :D
OdpowiedzUsuńZ naciskiem na 'wydaje'! :D
UsuńDzisiaj popróbuję, z moim antytalentem do malowania paznokci może być ciekawie :D
UsuńLiczę na fotorelację :)
Usuńswietne te pazurki, zdobienie typowo wiosenne !
OdpowiedzUsuńSzczególnie przy pierwszej wersji kolorystycznej :)
UsuńCo to za biel? Też szukam tej idealnej! :)
OdpowiedzUsuńZdobienie neonowe bardzo mi się podoba :D Sama będę musiała je wypróbować :D
Eveline MiniMAX nr 253 :) Zresztą już Ci napisałam na fb ;)
Usuńpięknie Ci to wyszło! :D Ale neonki są moimi ulubieńcami ;) ja zamówiłam sobie oliwkę do skórek z allepaznokcie.pl, tania, ślicznie pachnie, a skórki?:D nie widać ich, są cudowne po tej oliwce ;)
OdpowiedzUsuńO! I o to mi chodziło, już lecę oglądać te oliwki, bo z tego co kojarzę to mieli ogromny wybór ;)
UsuńJa się teraz czaję na neonowe marmurki! <3
Tęczowe paznokcie są przecudne!
OdpowiedzUsuńPołączenie bieli i neonów to połączenie idealne <3
UsuńReally Cool
OdpowiedzUsuńFOLLOW MY BLOG / Maybe we can follow each other!!!
Mi tam się bardzo podoba. I to chyba właśnie ze względu na to, że kółeczka są lekko nieregularne i niedomknięte. Super efekt.
OdpowiedzUsuńTo 'lekko' to kwestia sporna ;) Ale cieszę się bardzo, że Ci się spodobało :)
UsuńBardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńA ile nerwów przy robieniu ;)
UsuńŚliczne zdobienie :)oryginalnie wykonane
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń