Witajcie w nowym roku Kochani! :* Ostatnio pusto tu było, więc najwyższa pora to zmienić! :)
Pamiętacie jak pisałam Wam kiedyś o zdobieniu konkursowym Astor? Dzisiaj w końcu pokażę Wam jedno z przygotowanych wówczas zdobień (to, dzięki któremu udało mi się zgarnąć zestaw lakierów Astor) :)
Nie wyszło idealnie i niestety dopiero na zdjęciach widać trochę niedoróbek (głównie o zapycianych skórkach mowa), ale przymknijcie na to oko ;)
Różyczki malowałam ręcznie lakierami Astor, a maziaje powstały za pomocą folii spożywczej (tzw. saran wrap nails).
- odżywka Eveline maksymalny wzrost paznokci
- Eveline MiniMAX nr253
- Virtual FASHIONmania nr156 Look so pretty (zielone listki)
- Astor Quick'n go! nr323
- Astor Fash'n Studio nr110
- top coat Kwik Kote
Jutro pokażę Wam drugie zdobienie, które zmalowałam na tamten konkurs, a tymczasem możecie zobaczyć jeszcze raz jaką nagrodę dostałam od Astor ;)
P.S. Dotarły nowe wzorniki, więc niebawem lakierowych porządków ciąg dalszy!
śliczne :) nawet nie zwróciłam uwagi na zapackane skórki :D
OdpowiedzUsuńczekam na następne :)
Post się tworzy, jak skończę to od razu pokażę :)
UsuńI oby wszystkim tak moje niedoróbki umykały ;)
:D
OdpowiedzUsuń:*
UsuńŚliczne mani :) Bardzo podoba mi się saran wrap jaki udało Ci się "stworzyć " tymi kolorami :)
OdpowiedzUsuńTo było bodajże moje pierwsze podejście do zabawy folią, dlatego tym bardziej dziękuję! :*
Usuń