Pierwsza połowa marca tradycyjnie już u mnie mija na wariackich papierach. Urodziny (moje 28. i bloga 2.), Dzień Kobiet, Dzień Mężczyzn, imprezy rodzinne i w końcu WIOSNA! Nic dziwnego chyba, że ciężko mi wygospodarować wolną chwilę co by siąść w spokoju przed laptopem i nadrobić posty ;)
Dzisiaj przed Wami jedno z ostatnich zdobień na długich paznokciach. W ferworze wiosennych porządków połamały się (aGwer, ja i tak wiem, że to Twoja sprawka ;* ) i teraz będę niecierpliwie czekać aż odrosną. Od listopada miałam cały czas dłuższe i po skróceniu na zero jakoś mi tak dziwnie i niewygodnie...
Tak czy siak, tym razem pokażę Wam zdobienie nietypowe. Nietypowe, bo powstało metodą eksperymentalną, po tym jak gdzieś na Instagramie nawinął mi się filmik z takim sposobem zdobienia.
Dzisiaj przed Wami jedno z ostatnich zdobień na długich paznokciach. W ferworze wiosennych porządków połamały się (aGwer, ja i tak wiem, że to Twoja sprawka ;* ) i teraz będę niecierpliwie czekać aż odrosną. Od listopada miałam cały czas dłuższe i po skróceniu na zero jakoś mi tak dziwnie i niewygodnie...
Tak czy siak, tym razem pokażę Wam zdobienie nietypowe. Nietypowe, bo powstało metodą eksperymentalną, po tym jak gdzieś na Instagramie nawinął mi się filmik z takim sposobem zdobienia.
Z góry przepraszam Was za przesuszoną skórę (zmiana płynu do mycia naczyń to był jednak kiepski pomysł) i jakiegoś pypcia na palcu serdecznym (za cholerę go nie widziałam w trakcie robienia zdjęć) ;)
Sposób zdobienia o którym Wam wspomniałam to umieszczenie tatuaży na paznokciu. Postępujemy dokładnie tak samo jakbyśmy chcieli zrobić go na skórze. Wycinamy wzór, odklejamy folię, przykładamy kartonik do paznokcia, moczymy gąbeczką, dociskamy chwilę i potem ostrożnie zdejmujemy kartonik. Na koniec utrwalamy tatuaż nakładając top coat. Ja użyłam brokatowych tatuaży Essence kupionych kiedyś na wyprzedaży za grosze. Wzory wtapiają się ładnie w tło tak jak naklejki wodne i bankowo zdobienia tego typu jeszcze się u mnie pojawią.
Użyte lakiery:
- odżywka Sally Hansen 'nailgrowth miracle'
- My Secret nr144 'vanilla'
- Miyo Nailed it! nr02 'sazzling silver'
- Golden Rose Care+Strong nr160
- top coat Sally Hansen Insta-dri
Kocham gwiazdusie ;) Pięknie! Ja ostatnio te przepiekną wanilkę wylałam w ilości pół na panele :P ale spookojnie nie wiedzieć czemu ( a może "wiedzieć") mam drugą w zapasie ;P
OdpowiedzUsuńPiękne mani! Nie mam jeszcze tatuaży :(
Hahaha, ja tak ostatnio potraktowałam białe kafelki w łazience bordowym lakierem :D I też mam drugą vanillę w zapasie :) O ile dobrze pamiętam to nawet przez Ciebie, ups! dzięki Tobie miało być ;)
UsuńA tatuaże u nas w domu zawsze muszą jakieś być, bo nigdy nie wiadomo kiedy Zu najdzie ochota na 'tatuowanie' :)
ale ładne :-)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł - nie słyszałam (ani nie widziałam;) wcześniej tatuaży na paznokciach. Mani super!
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz natknęłam się na ten sposób zdobienia właśnie na Instagramie- to prawdziwa kopalnia takich paznokciowych ciekawostek! :D
Usuńi pomyśleć że MS Vanilla leżał u mnie nieużywany do wczoraj ;-)
OdpowiedzUsuńcudny jest i w takim wydaniu bardzo mi się podoba <3
Vanillka to absolutny must have jeśli chodzi o zdobienia! <3
UsuńCiekawy pomysł ;) jeszcze się nie spotkałam z tatuażami na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne:) ta kolorystyka mnie urzekła, nawet nie sądziłam, że może tak pieknie wyglądać na pazurkach. No a gwiazdki- perfekcja:)
OdpowiedzUsuńNamęczyłaś się pewnie przy tym tatuażu na paznokciach. Efekt super!
OdpowiedzUsuńZ tatuażami chyba nawet mniej roboty niż z naklejkami wodnymi :)
Usuńczadersko wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie pokaż jak to zrobiłaś. Super wygląda, ale z moimi zdolnościami to się nie doczekam takiego cuda na paznokciach. :D
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie jeśli chcesz. :)
http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/
Zapamiętam! Następnym razem postaram się robić zdjęcia w trakcie żeby dokładnie pokazać co i jak :)
UsuńPrześliczne!:)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne gwiazdeczki<3
OdpowiedzUsuńŚwietne te tatuaże :) Nie mogę się doczekać, jakie cuda pokażesz na żywo na sobotnim spotkaniu blogerek w Szczecinie :) Pozdrawiam i do zobaczenia!
OdpowiedzUsuń