Co prawda dzisiejszy post nie miał być lakierowy, ale to było silniejsze ode mnie ;)
Tym razem pojawią się 2 lakiery z rodziny produktów Golden Rose.
Na pierwszy ogień pójdzie niepozorne czarne maleństwo Miss Selene, potem zajmiemy się nowością- 3D Glaze Top Coat.
Długo szukałam idealnego czarnego lakieru, który miałby dobre krycie i trwałość, a przy tym szybko wysychał. I w końcu się udało! Zupełnie przypadkowo trafił do mojej kolekcji i cieszę się z tego bardzo :)
Ta piękna intensywna czerń to lakier Miss Selene Mini o numerze 160. Nie zawiera on toluenu ani formaldehydu co bardzo mu się chwali.
Mała buteleczka o pojemności 5 ml sprawia, że bardzo wzrasta prawdopodobieństwo, że wykorzystamy ten lakier do końca ;) Pędzelek standardowy z rodzaju tych cieńszych- wygodnie nim się maluje.
Konsystencja bez zarzutu, nic się nie rozlewa po skórkach (co w przypadku tak ciemnego lakieru jest dla mnie bardzo ważne).
Konsystencja bez zarzutu, nic się nie rozlewa po skórkach (co w przypadku tak ciemnego lakieru jest dla mnie bardzo ważne).
Pełne krycie mamy już w zasadzie przy pierwszej warstwie (zdjęcie powyżej), ja jednak dla pewności pomalowałam raz jeszcze, bo bałam się, że końcówki zaczną się błyskawicznie ścierać.
Efekt przeszedł moje najśmielsze marzenia- najczarniejsza z czerni, nie dość, że bardzo intensywna to jeszcze niesamowicie lśniąca.
No i nie mogłabym zapomnieć o szybkości schnięcia- chwila moment i pazurki są całkowicie suche i nie musimy się o nic bać :)
Zmywa się go również łatwo i nie ma najmniejszego problemu z doczyszczeniem skórek czy paznokci jak to często gęsto zdarzało mi się w przypadku innych czarnuszków.
Następny w kolejce jest Golden Rose 3D Glaze Top Coat utwardzacz do lakieru. Zawiera on trzy rodzaje wykończenia: holograficzne, brokatowe i opalizujące. W ofercie znajduje się 14 lakierów, ja wybrałam nr 1 (chociaż nie ukrywam, że marzy mi się turkusowy nr 11, którego niestety nigdzie nie można dostać).
zdjęcie z lampą błyskową |
Lakier jest dość problematyczny przy fotografowaniu i choć w buteleczce na zdjęciu z fleszem prezentuje się bardzo urokliwie, tak na paznokciach nie chciał współpracować. Oświetlenie też odebrało mu dużo, bo nijak nie chciał ładnie 'pozować' do zdjęć- bez dodatkowego oświetlenia źle, a przy sztucznym świetle jeszcze gorzej....
Nie poddam się i będę próbowała uchwycić go na pazurkach aż do skutku, ale na chwilę obecną pozostaje mi Was przeprosić za jakość zdjęć...
zdjęcie bez lampy błyskowej |
3D Glaze Top Coat znajduje się niespełna 11 ml buteleczce. Pędzelek jest szeroki i wygodny w użytkowaniu. Brokatowych, opalizujących i holograficznych drobinek jest naprawdę dużo (chociaż tych ostatnich wydaje mi się, że najmniej) i nie ma problemu żeby wystarczająca ich ilość trafiła na paznokcie.
Na zdjęciach poniżej macie jedną warstwę. Uznałam, że w wersji codziennej błyskotek wystarczy w zupełności, jednak na wieczorne wyjście zaryzykowałabym położenie 2 warstw ;)
Położony na 2 warstwy czerni schnie dosyć szybko, jednak bezpiecznie jest odczekać z 15 minut, aby uniknąć wszelkich odgnieceń.
Całość pięknie lśni i błyszczy, szczególnie w świetle słonecznym. Drobinki wyglądają jakby były wtopione w czerń, a przy tym mienią się niesamowicie, co daje naprawdę fajny efekt.
Całość spokojnie wytrzyma 3 dni, choć pod koniec zaczyna wszystko matowieć a końcówki się ścierają. Trwałość mogłaby być lepsza niż te 2-3 dni, ale w końcu nie można mieć wszystkiego, prawda?
Bałam się jak zachowa się przy zmywaniu, bo na ogół lakiery tego typu są dość kłopotliwe, jednak wszystko poszło gładko i obyło się bez psioczenia pod nosem ;)
A Wy już się skusiłyście na jakiś lakier z tej serii? :)
Świetny efekt!
OdpowiedzUsuńRównież jestem nim zachwycona :)
UsuńBardzo ładnie wyszło:)
OdpowiedzUsuńJak nie przepadam za czernią tak w tym przypadku się rozpływam ;)
UsuńKojarzą mi się z galaxy nails :D
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach faktycznie trochę mogą je przypominać, jednak w rzeczywistości to zupełnie inna bajka ;)
UsuńHihi już wiem co pożyczę jak Cię odwiedzę :D
OdpowiedzUsuńBędziesz miała spory wybór- moje zbiory widziałaś na własne oczy ;)
UsuńWow, świetny holograficzny efekt :)
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy lakier tego typu, ale już wiem, że nie ostatni :)
UsuńGoldenek pieknie się pręży :)
OdpowiedzUsuńMoja miłość sprzed lat do GR zaczęła ponownie odżywać ;)
UsuńDo czarnego podkładu super :D
OdpowiedzUsuńUznałam, że przy takim połączeniu 3D glaze zaprezentuje się w pełnej krasie :)
UsuńWodzisz na pokuszenie lakierami. Muszę pomyśleć nad jakąś karą za sprowadzanie mojego portfela na złą drogę.
OdpowiedzUsuńKochana, na mnie zawsze możesz liczyć w tej kwestii :D
UsuńCzerń świetna, ale z dodatkowym błyskiem też bardzo fajnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńPierwsza czerń, której absolutnie nic nie mogę zarzucić :)
UsuńUwielbiam czarne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńWiem, pamiętam ;)
UsuńPięknie wygląda w połączeniu z czarnym lakierem :)
OdpowiedzUsuńNa ciemnych lakierach prezentuje się genialnie! :)
Usuńpolecam również nr 02, 09, i 18 rewelka - wiem, bo używam
OdpowiedzUsuń