piątek, 27 lutego 2015

Muzyczne mani, czyli akcja 'maszyna losująca' :)



Dawno nie brałam udziału w żadnym projekcie, więc gdy zobaczyłam co znowu wymyśliła Frambuesa to musiałam, no po prostu musiałam w tym uczestniczyć! Akcja jest prosta- do maszyny losującej trafiły wszelakie propozycje na mani i co 2 tygodnie zmienia się słowo klucz. Póki co sprawa przedstawia się następująco...


O ile w przypadku mani muzycznego od razu wiedziałam co chcę zmalować, tak przy żarówce i tornado przewiduję małe trudności ;) Ciekawa jestem co zmalują Dziewczyny! Natomiast teraz pokażę Wam co mi chodziło po głowie :)

środa, 25 lutego 2015

Soczysty róż Virtual i sreberko NYC :)



Już myślałam, że koniec z zaległymi zdobieniami, a tu niespodzianka- znalazłam jeszcze jedno! Dla odmiany teraz czas na różowo-srebrny duet. Nie do końca wyszło tak jak planowałam, ale tragedii nie ma, więc mogę Wam pokazać ;)


niedziela, 22 lutego 2015

Niebiesko mi, czyli kwiaty i błyskotki ;)




Coś ostatnio mam słabość do niebieskości na paznokciach. Kiedyś nigdy nie sięgałam po lakiery w tym kolorze, a od jakiegoś czasu pojawia się u mnie często w różnych konfiguracjach i odcieniach. Tym razem chabrowy brokatowy piasek w towarzystwie błękitu i niebieskich kwiatów.

sobota, 21 lutego 2015

Kolorowe kropeczki z Eveline w roli głównej :)




 Nie wiem jak u Was, ale u mnie od samego rana słoneczko świeci i w powietrzu czuć wiosnę. Mam nadzieję, że taka pogoda utrzyma się przez cały najbliższy tydzień, bo czekają nas z Zu popołudniowo-wieczorne wyprawy na drugi koniec miasta i wolałabym nie marznąć na przystankach, bo i tak już obie chore jesteśmy...

No a skoro za oknami wiosna, to nie może jej też zabraknąć na paznokciach! ;) Mani, co prawda, robione już dawno (oczywiście przy beznadziejnym, zimowym świetle, dlatego jakość taka a nie inna), ale tak mi się podobało, że musiało trafić na bloga. 

niedziela, 8 lutego 2015

Bliźniaki? Manhattan vs Miss Sporty ;)



Ostatnio, podczas wspólnych zakupów z Czarodziejką, w drogerii ezebra wpadł mi w oko lakier Manhattan. W sumie w ostatniej chwili zrezygnowałam z wrzucenia go do koszyka. No bo skoro Ania go bierze to po co będziemy się powtarzać? ;)
W piątek pojechałyśmy z Zu z wizytą i przy okazji odebrałyśmy swoją część zamówienia. Tradycyjnie już, musiałam obejrzeć także osobiście co kupiła Ania, między innymi właśnie brokatowy piasek, o którym wspomniałam na początku. Jak zobaczyłam buteleczkę to od razu wiedziałam, że jest bardzo podobny do Miss Sporty, ale nie myślałam, że aż tak... ;) Lakier pożyczyłam i obiecałam je porównać. 

Tym oto sposobem dzisiaj przed Wami 'bliźniaczy' post: Manhattan Sugar Effect (nr1 glitter for life) vs Miss Sporty Crush on you (nr061). 



piątek, 6 lutego 2015

Wibo Celebrity Nails- gradient i palmy :)



Tym razem kolejne archiwalne zdobienie, w sam raz na poprawę humoru zimą :) To już chyba ostatnie z odkopanych fotek paznokciowych i w końcu zaczną się pojawiać te aktualniejsze.
Mani przygotowywałam bodajże na Paznokciowy Klub Frambuesy, ale jakoś tak się złożyło, że nie dane mi było sklecić posta i go opublikować (wstyd! wstyd i hańba!).